Wydobywanie litu to zdaniem niektórych niezwykle brudna i nieprzyjemna inwestycja. Mimo wszystko jest to jeden z potrzebnych nam pierwiastków. Lit pożytkowany jest głównie w branży przemysłowej i technologicznej. Przykładem zastosowań są baterie do telefonów i innych urządzeń przenośnych typu laptopów i tabletów. Mimo wszystko czy branże takiej jak górnictwo, które charakteryzują się wpływem na środowisko, działają w sposób zrównoważony? Tego rodzaju pytanie zawsze zadajemy sobie u podstaw, gdy odkrywamy zastosowanie niektórych wśród metali szlachetnych. Przede wszystkim zastanawiamy się nad negatywnymi wpływami kopalni, gdy odkrywamy nowe złoża rud lub minerałów. Oczywiście wydobywaniem napędzamy gospodarkę i biznesy. Mimo wszystko mamy również do czynienia z zanieczyszczaniem środowiska. Pytamy zatem, czy poszczególne metale, takie jak lit wydobywamy w sposób zrównoważony i poddany recyklingowi. Dzięki nieustannym rozwojom technologicznym wyznaczamy sobie coraz wyższe standardy środowiskowe, co dotyczy również wydobycia.

Czym tak właściwie jest lit?

Lit to biały metal, który jest bardzo ważnym surowcem w dzisiejszej gospodarce. Ze względu na swoją wysoką gęstość, wydobywanie litu jest niezwykle trudne w zestawieniu z metalami szlachetnymi. Lit jest jednym z metali, który znajduje się w grupie surowców alkalicznych. Wykorzystujemy go podczas tworzenia stopów i niektórych form szkła. Jest on poddawany syntezie chemicznych, dzięki czemu zasilamy nim różnorodne akumulatory i baterie. Dzięki domieszkom litu, akumulatory i baterie poddajemy wielokrotnemu procesowi ładowania, gdy utracą swoją energię. Akumulatory, które produkujemy za pośrednictwem litu, nazywamy bateriami litowo-jonowymi. Są niezastąpionym przenośnikiem energii od lat zarówno w użytku codziennym, jak i w profesjonalnych urządzeniach wojskowych. Globalny rynek samych akumulatorów, które stworzyliśmy za pośrednictwem litu to kapitalizacja o wysokości ponad 34 miliardów dolarów. W zakresie przychodów, które płyną z akumulatorów, produkty litowo-jonowe są znaczącą częścią kapitalizacji.

Fot.Pixabay

Co wiemy na temat wydobywania litu w dzisiejszych czasach?

Pozyskiwanie litu podobnie jak wydobywanie wielu różnych metali szlachetnych należy do niezwykle brudnych czynności. Oznacza to, że prowadzenie tego rodzaju wykopalisk przyczynia się do zanieczyszczania środowiska naturalnego. Mimo wszystko akumulatory tworzone z litu należą do najbardziej pożądanych produktów w przemyśle energetycznym i motoryzacyjnym. Są niezwykle lekkie. Dodatkowo charakteryzują się dużą gęstością. Oznacza to, że dzięki nim magazynujemy znacznie większe ilości energii pomimo mniejszych rozmiarów baterii. Jest to docelowo świetne rozwiązanie w technologii. Baterie wykonane z ołowiu są zazwyczaj nawet trzy razy cięższe od typowych akumulatorów litowych. Ponadto ich wyższość charakteryzuje się również niecodzienną wytrzymałością. Okazuje się, że akumulatory litowo-jonowe wytrzymują tysiące cyklów naładowań i rozładowań. To niezwykle imponujący wynik w zestawieniu z innymi materiałami.

Problem z jajkiem i kurą w biznesie związanym z litem

Dla inwestorów, którzy wykluczają firmy odpowiedzialne za negatywny wpływ na środowisko, spadają pewne granice związane z wydobywaniem litu przez górników. Czy zarządzający inwestycjami skupiają się wówczas na samych skutkach wydobycia, czy też różnorodności stosowanej produkcji? Kiedy zmierzyliśmy emisję dwutlenku węgla w przypadku firm wydobywających lit, wyniki były oszałamiające. Odpowiadali oni za ponad 211 milionów ton metrycznych emisji dwutlenku węgla. Dodatkowo był to pomiar, który wskazywał jedynie na jeden rok wydobywania litu. Trudno jednak o stworzenie zrównoważonych inwestycji i decyzji. Lit trafia każdego dnia do milionów akumulatorów aut. Bez niego nie stworzymy także niektórych sieci elektronicznych. Trudno jest zastąpić tak drogocenny metal. Żadne alternatywy w postaci metali szlachetnych nie działają. Tak jak już wcześniej wspomnieliśmy próby zastąpienia gęstego litu ołowiem, dają trzy razy gorsze wyniki.

Fot.Pixabay

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here