Wielu inwestorów z całego świata preferuje posiadanie fizycznego srebra, złota lub innych dóbr materialnych ponad wykupowanie papierowych aktywów i akcji. Za sprawą tego coraz więcej osób skupuje namacalne nakłady, zamiast wyboru funduszy, które podlegają pod akcje typu ETF. W amerykańskim prawie podatkowym, które ma znaczny wpływ na globalny stan gospodarki, podatki związane z akcjami są niezwykle proste. Niestety w przypadku posiadania kruszców w formie materialnej, opodatkowanie bywa nieco trudniejsze do zrozumienia. Za sprawą tego niektóre osoby, które inwestują w rynek metali szlachetnych, gubią się podczas wykonywania kwartalnego rozliczenia. Konsekwencje podatkowe w przypadku namacalnego kruszcu są zupełnie różne od tych, którym podlegamy, kupując akcje. W jaki sposób zatem amerykanie postrzegają kompensacje wszelkich zobowiązań podatkowych na rynku metali szlachetnych? Jak ludzie rozliczają się na tamtejszym rynku w przypadku sprzedaży srebra i złota?

Amerykańskie implikacje wynikające ze sprzedaży fizycznego złota lub srebra

Fizyczne udziały w grupie metali szlachetnych, takich jak pallad, srebro, złoto, platyna, tytan są poddawane rozliczeniom w postaci aktywów kolekcjonerskich. Revenue Service uznaje w Ameryce Północnej posiadanie metalu kolekcjonerskiego za typowy aktyw. Ta sytuacja ma miejsce niezależnie od formy aktywu, którą nabywają Amerykanie. Oznacza to, że fizyczny udział jednakowo w sztabkach srebra, bulionach, rzadkich monetach, medalach lub odlewach poddają tym samym relacjom podatkowym. Mimo wszystko podobnie jak w naszym prawie podatkowym Amerykanie zobowiązują się do zapłaty dopiero po upłynnieniu swoich dóbr. Oznacza to, że stałe utrzymywanie swojej należności finansowej w metalach szlachetnych nie wiążemy z żadnymi opłatami. Tymczasem ogromna ilość ze zbywalnych finansowych papierów wartościowych, jak akcje fundusze i kontrakty podlegają podatkom dotyczącym zysku. Dlatego też zwracamy uwagę na to, że za oceanem sprzedaż fizycznego metalu szlachetnego na przykład w postaci srebra wygląda inaczej. Osoby z początkowego krańca podatkowego zazwyczaj zobligowane są do opłacenia 28% od sprzedaży.

Fot.Pixabay

Na co wskazują wymagania dotyczące raportowania podatków?

Wszelkie zobowiązania podatkowe z tytułu wyprzedania metali szlachetnych nie obowiązują nas w przypadku samego momentu sprzedaży. Zamiast tego za oceanem wszystkie dobra fizycznego w postaci srebra lub złota opisujemy w przeznaczonym do tego zeznaniu podatkowym. Tego rodzaju raporty zeznajemy w odpowiednim formularzu podatkowym, gdy upłynnimy zmagazynowane dobra. Formularze dzielimy na różne kategorie w zależności od metalu, który sprzedajemy. Dzięki temu obywatele o wiele łatwiej rozeznają się w swojej sytuacji finansowej.

Podstawa kosztów w przypadku fizycznego srebra i złota oraz interpretacja podatkowa

Kwoty należne dla organu podatkowego uzależniamy w Ameryce od samego kosztu fizycznego metalu. Jeśli metale skupujemy jako inwestor detaliczny, podlegamy jedynie opłacie podstawy zapłaconej za sam metal. IRS pozwala swoim obywatelom na dodanie niektórych kosztów do opłaconej podstawy. W wielu przypadkach obniżamy za pośrednictwem tej możliwości niektóre dodatkowe koszta, które ponosimy z tytułu sprzedaży. Przykładowo wielu niedoświadczonych inwestorów odlicza w swoich zeznaniach podatkowych koszty profesjonalnej wyceny srebra i złota. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku, gdy skorzystamy z odpłatnej porady finansowej. To wszystko zostaje wówczas doliczone do podstawy kosztów, dzięki czemu znacznie obniżamy potencjalne należności za sprzedaż posiadanego metalu. Istnieją również pewne specjalne scenariusze podatkowe, o których wiele osób nie słyszało. Uważamy, że są one jak najbardziej godne wymienienia. Przede wszystkim dotyczą one osób, które zostały obdarowane metalami szlachetnymi. Jeśli otrzymamy na terenie Ameryki metal w prezencie, podstawa podatkowa jego kosztu równa się rynkowej wartości metalu w dniu zakupu.

Fot.Pixabay

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here