Złoto nie wspiera w dzisiejszych czasach dolara amerykańskiego. W przypadku innych walut światowych także nie zabezpieczamy ich za pośrednictwem kruszcu. Mimo wszystko pomimo tysięcy lat nadal ma swoje miejsce w dzisiejszym społeczeństwie. Nie mówimy jednak jedynie o tradycyjnym podejściu do rozumienia złota. Złoto to jeden z kilku metali szlachetnych, które są niezwykle ważne dla wielu sektorów gospodarki. W rzeczywistości temu punktowi nie zaprzeczymy w prosty sposób. Złoto było po prostu od zawsze magazynem wartości i nadal traktujemy je tak samo. Respektują je zarówno bilanse banków centralnych, jak i międzynarodowe fundusze walutowe. Obecnie organizacje te odpowiadają za ponad jedną piątą globalnych funduszy złota naziemnego. Jest to niezwykle imponująca liczba. Co więcej, w ciągu ostatnich lat zauważyliśmy, że kilka banków centralnych znacznie zwiększyło swoje rezerwy złota. Co kryje się za tymi poczynaniami? Czy takie działania odzwierciedlają pewnego rodzaju obawy o światowe finanse?

Złoto zachowuje bogactwo i oszczędności pomimo upływu czasu

Głównym powodem, dla którego złoto jest z nami od tysięcy lat i nadal je przechowujemy, jest społeczna akceptacja metali szlachetnych. Przede wszystkim pojmujemy złoto jako pewnego rodzaju relatywnie łatwy w przechowywaniu magazyn wartości. Co więcej, nieustannie zwracamy uwagę na to, że złoto jest jednym z aktywów, które zachowuje swoje wartości. Nawet pomimo upływu długiego czasu złoto nadal oferuje nam środek do zabezpieczenia portfolio przed inflacją. Od tysięcy lat z pokolenia na pokolenie złoto przeżywało waluty denominowane na papierze. Każdy chętnie je skupuje i jest respektowane we wszystkich miejscach na świecie. Dla przykładu rozważymy pewne okoliczności. We wczesnych latach 70 jedna uncja złota była przez nas skupowana po 35,7 dolara amerykańskiego. Jeśli mieliśmy do wyboru zatrzymanie pieniędzy w formie dolarów lub kupno uncji, przeliczymy, na czym wyjdzie lepiej. W dzisiejszych czasach za uncję złota kupimy drogi garnitur. Z kolei, gdy spojrzymy na wartość dolara, nie nabędziemy za niego zbyt wiele.

Fot.Pixabay

Złoto rozumiane jako zabezpieczenie przed dolarem i innymi niestabilnymi walutami państwowymi

Pomysł dotyczący tego, że złoto stanowi zabezpieczenie przed utratą bogactwa, nie bierze się znikąd. Pomysł ten jest niezwykle ważny przede wszystkim w dzisiejszym rozumieniu gospodarki. Pomimo zmian ekonomicznych na całym świecie nieustannie doświadczamy spadków walut fiducjarnych. Nie inaczej jest z dolarem, na który stawia większość dzisiejszych inwestorów. Spadki dolara amerykańskiego sprawiają, że inwestorzy z całego świata coraz częściej i z większą chęcią wybierają złoto. Oczywiście złoto nie jest jedynym sposobem na zabezpieczenie portfolio przed inflacją. Mimo wszystko metal ten jest jednym z najbardziej atrakcyjnych wyborów. Wraz z typowym wzrostem inflacji złoto oczywiście coraz bardziej zyskuje na wartości. Jest to mechanizm, z którym mamy do czynienia od wielu lat. Kiedy tylko inwestorzy zdają sobie sprawę z tego, że ich portfolio zostaje narażone na straty, relokują wszystkie pieniądze. Złoto i srebro od zawsze stanowiły pewnego rodzaju bezpieczną przystań. Lata 70 w Stanach Zjednoczonych idealnie obrazują istotę rosnących cen metali szlachetnych podczas inflacji.

Czy złoto to bezpieczna przystań dla portfela?

Niezależnie od tego, w której stronie świata powstają napięcia finansowe i krachy gospodarcze, złoto stanowi źródło, po które sięgają inwestorzy. Niepewności polityczne i gospodarcze to nieodłączna część dzisiejszego środowiska politycznego. Nie mamy możliwości, aby uciec od różnego rodzaju destabilizacji finansowych, które mają bezpośredni wpływ na nasze życia. Z tego powodu wielu inwestorów chętnie lokuje pieniądze w dobrach fizycznych, które utrzymują swoje wartości od tysięcy lat. Złoto i srebro są idealnym przykładem takiego towaru. Inwestorzy, którzy lokują swoje pieniądze w metalach szlachetnych, bardzo często umykają różnym zawirowaniom na rynku inwestycyjnym.

Fot.Pixabay

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here